piątek, 16 maja 2014

Rozdział 7 część II

Nie wiem co we mnie wstąpiło tak cieszyłam się wygraną Resovi, że pobiegłam do niego i po prostu mnie wziął  przytuli i zakręcił. Dałam mu jeszcze całusa w policzek, a on to odwzajemnił nie wiem co we mnie wstąpiło . Wszyscy na sali zaczęli bić brawo . Po chwili oderwaliśmy się od siebie nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Na twarzy miałam zapewne rumieńce. Około 15 minut zajęło mi zapoznanie się ze wszystkimi z Asseco. Najpierw poszli się przebrać a potem poszli świętować :

- Idziesz z nami ? - zapytał Igła wychodząc z hali tak jak inni.

- No nie wiem .

- Proszę zgódź się - krzyknął Niko.

- No ale ja muszę iść jutro do szkoły.

- Chodź z nami chociaż chwilę. Proszę - prosił Nikolay i zrobił minę oczu kota ze shreka.

- Dobrze pójdę ale nie długo.

- Skoczysz jeszcze za mną do domu żebym się przebrał ? - zapytał.

- Oczywiście - odrzekłam.

Razem skierowaliśmy się w stronę jego auta i po krótkim upływie czasu byliśmy już u niego w bloku. Miał bardzo nowocześnie urządzone mieszkanie. Nim się obejrzałam był już gotowy więc mogliśmy jechać do klubu. Ale zanim wyszliśmy dał mi całusa w policzek był taki delikatny :

- A za co ten buziak ?

- Za to że jest . Wieszzz.....jaki by ci to powiedzieć.... pooo..

- Mów prosto z mostu .

- Nooo.. boo.. ty.. mi się podobasz i chciałbym widzieć czy zostaniesz moją dziewczyną ?

Stał po prostu w osłupieniu nie wiedziałam co powiedzieć. Podobał mi się  zawsze.Tylko nie byłam pewna uczuć do niego . W końcu wyjaśniło się to wszystko i teraz nie mam wątpliwości co do niego czuję.  Czy dobrze zrobię jak się zgodzę czy nie. Myśli miałam 1000 na minutę. Po chwili wydukałam :

- Takk.... Zgadzam się być twoją dziewczyną .

- Super nie wiesz jak się cieszę . Kocham Cię  .

- Ja Ciebie też. 

I zamkną mnie w mocnym uścisku. Byłam najszczęśliwszą dziewczyną na całym świecie. Moglibyśmy tak jeszcze stać wieki ale musieliśmy się zbierać na imprezę do klubu aby świętować zwycięstwo . Niecałe 10 minut zajęło nam dojechanie do mieszkania. Po chwili jesteśmy już pod klubem. Całą drogę rozmawialiśmy i śpiewaliśmy piosenki które leciały w radiu. Wchodząc wszyscy się nas jakoś dziwnie patrzyli . Impreza zleciała  dosyć szybko i nim się obejrzałam musiałam już wracać do domu. Mój kochany już chłopaki odwiózł mnie. Wysiadając z auta na moich ustach złożył namiętny pocałunek.

 

 

 

 

Przepraszam, że taki krótki i tak późno ale nauka , brak czasu i weny . 

Czy podoba was się nowa para  ? 

Komentujcie to naprawdę bardzo motywuje :) Jest prawie 1300 wyświetleń z czego się ogromnie cieszę ale mało komentarzy . 

Polska wygrała z Łotwą 3-0 cieszycie się . Bo ja bardzo ♥♥♥

Jak będzie 8 komentarzy pod tym rozdziałem pojawi się kolejny.

KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ

8 komentarzy:

  1. Ale superrrrr;** pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Natrafiłam na twojego bloga i od razu mi się spodobał ;)
    Krótki rozdział,ale za to bardzo fajny :)
    Podoba się ;*
    Pozdrawiam i czekam na kolejny ;)
    P.s.
    Informuj mnie o nowych rozdziałach.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział, ale troszkę krótki ;)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Krótkiii - ale za to bardzo fajny :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. http://slowa-czasem-rania-bardziej-niz-czyny.blogspot.com
    Nowy rozdział :) Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A wpadłam przez przypadek i zostaje ponieważ mi sie tutaj bardzo podoba :)
    Ciewaka jestem dalszych wydarzeń więc nie mogę doczekać się kolejnego :****
    zapraszam do siebie :*
    jedyniecomogeciobiecac.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :* A twojego bloga czytam już od dawna :*

      Usuń